skip to main |
skip to sidebar
Tym rysunkiem (oo ma on już prawie rok) rozpoczynam akcję malowania "miłych" obrazków. Wciąż słyszę zarzuty, że zbyt straszno jest w moich pracach. Zmuszam więc od tej pory moje szare komórki to tworzenia rysunków miłych, sympatycznych, ciepłych i wręcz (o zgrozo!) optymistycznych. Jak dla mnie temat cholernie trudny, ale zrobie to, żeby nie mówiono mi że idę na łatwiznę. :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz