piątek, maja 26, 2006

łowy . . .

Zbliża się burza, niezwykła na tą porę roku.

środa, maja 24, 2006

robol . . .

Robić panie trza, robić. Do roboty, raz dwa, od rana do wieczora panie. Młotem walić, łopatą machać, siekierą rąbać panie, to jest robota . . .

niedziela, maja 21, 2006

lot . . .

3, 2. 1 . . . no to zaczynamy.

niedziela, maja 14, 2006

czasami . . .

Czasami - jak ziewam ludzie uciekają, nie wiecie czemu?

środa, maja 10, 2006

rude . . .

No tak, rude mają to do siebie że są no ee rude, reszta to już wiadomo ;)

niedziela, maja 07, 2006

świat nr: 2609 . . . etap 1

Rozpocząłem prece nad kolejną ilustracją, tym razem posatnowiłem przedstawić obcy świat tak całkiem zwyczajnie. Zobaczycie niezwykle popularny szlak handlowy na świecie 2609, ceniony jest nie tylko ze względu na w miarę bezpieczną podróż, ale też dzięki swym wspaniałym pejzażom. Oczywiście nie tylko kupcy podróżują nim, jest często odwiedzany przez turystów i podróżników. Więcej dowiecie się już wkrótce . . .

wtorek, maja 02, 2006

miłych . . . w chmurach

Tym razem mały autoportret, trochę o mnie mówi ale jeszcze więcej o oglądającym.

poniedziałek, maja 01, 2006

akwarelki . . .

Noo może nie do końca akwarelki, jak zwykle poddałem je cyfrowej obróbce - kolejny punkt wyjścia do większej pracy. Najpierw jednak musze skończyć jej poprzedniczkę, tymczasem niech was straszy na zdrowie i lepsze krążenie.